Elektryzujące wieści z obozu Cormaca McCarthy’ego! Ten ceniący sobie prywatność autor jest w trakcie pisania jedenastej książki. Książki długo zapowiadanej, długo oczekiwanej i długo dyskutowanej w kręgach czytelniczych. Nosi ona tytuł Pasażer i ukaże się mniej więcej po pięćdziesięciu latach od debiutu McCarthy’ego. W dodatku jednoznacznie zakwalifikowano ją w gatunku science-fiction, co zapewne ucieszy zwolenników Drogi.
O całej sprawie donosi Newsweek, którego przedstawiciele wzięli udział w publicznym odczytaniu fragmentu powieści. Wydarzenie to zorganizowała Fundacja Lannan i odbyło się ono w Santa Fe, w stanie Nowy Meksyk. Jego głównym założeniem było potwierdzenie samego faktu, że powieść istnieje oraz ujawnienie tytułu. Niestety na razie wiele więcej nie wiemy.
Podczas spotkania zaprezentowano także inne punkty programu – programu, który sprowadzał się do idei pokazania „piękna i szaleństwa w sztuce i nauce”. Spekuluje się, że ma to związek z fabułą powieści. W ramach spotkania pokazano obrazy Jamesa Drake’a oraz odegrano muzykę skomponowaną przez Johna McCarthy’ego – syna pisarza.
Jeden z obcych twierdzi, że w odczytanym fragmencie znalazło się dużo elementów, które wskazują, że książka będzie zawierała odniesienia do formuł matematycznych oraz teorii naukowych (związanych np. z cząstkami subatomowymi). Oprócz tego twierdzi, że główną postacią będzie kobieta.
McCarthy wspominał o książce kilka lat temu, mówiąc, że będzie to historia brata i siostry. Z tym że siostra popełnia samobójstwo jeszcze, zanim rozpoczyna się właściwa akcja powieści. Autor podkreślał wówczas, że materiał będzie dość obszerny i może zostać podzielony na dwa tomy.
Źródło: Flavorwire | Fot. Matt Johnson via flickr
Najnowsze komentarze