Nie od dziś wiadomo, że Stephen King bardzo krytycznie ocenia ekranizację Lśnienia. Od lat podkreśla w wywiadach, że to, co zrobił Stanley Kubrick, było niczym innym, jak gwałtem na historii Jacka Torrance’a i jego rodziny. Kiedy wyszedł Doktor sen (a więc kontynuacja losów najmłodszego z bohaterów, Danny’ego Torrance’a), niektórzy otwarcie zwracali uwagę, że ma to miejsce po to, by nakręcić nową wersję pierwszej części, a w pakiecie także drugiej.
Zasadniczo nie powinno nas chyba dziwić, że przynajmniej część tych spekulacji okazała się prawdziwa. Biorąc pod uwagę ostatnią „passę ekranizacyjną” Kinga, niemal co tydzień otrzymujemy nowe informacje na temat kolejnych produkcji. Tym razem oficjalnie potwierdzono, że Doktor sen doczeka się adaptacji.
Za film odpowiadać będzie Akiva Guildsman – to on napisze scenariusz, a raczej zaadaptuje materiał z książki. Jest to niewątpliwie nazwisko gwarantujące odpowiedni poziom, biorąc pod uwagę, że to właśnie Guildsman był scenarzystą Pięknego umysłu oraz otrzymał Oscara. Na razie nieznane jest nazwisko reżysera, wiadomo za to, że Stephen King będzie producentem wykonawczym.
Ciekawy jest także fakt, że Akiva Guildsman pisze także scenariusz dla adaptacji… Mrocznej Wieży. Czy oba filmy będą w jakiś sposób połączone? Właściwie trudno byłoby się tego spodziewać, gdyby nie to, że to proza Stephena Kinga. A w niej często losy postaci z różnych książek potrafią się ze sobą krzyżować. Oprócz Mrocznej wieży i Lśnienia, fani Kinga czekają także na ekranizację To oraz dopuszczenia Komórki do szerokiej dystrybucji.
Źródło: Independent | Fot. Mark Wilson via flickr
Najnowsze komentarze