Włoscy uczniowie wybrali „Mein Kampf” Hitlera jako ulubioną książkę

Ostatnimi czasy coraz więcej mówi się o fali nacjonalizmy przelewającej się przez Europę, także w kontekście Włoch. Właściwie nie powinno to dziwić, bo obywatele tego kraju mają nieco za uszami – swego czasu wszakże popierali nikogo innego, jak samego Mussoliniego. Ostatecznie oczywiście faszysta został schwytany i rozstrzelany, a okres jego rządów nie jest dobrze wspominany… ale być może znajdą się tacy, którzy patrzą na tamte czasy z rozrzewnieniem.

8054549060_6a2f299186_kI nie chodzi o jeszcze żyjących członków partii – przeciwnie, mowa o dzieciach. Włoskie władze chciały bowiem sprawdzić, jakie pozycje znajdują się na liście ulubionych książek uczniów, a wyniki okazały się… niepokojące. Badanie przeprowadzono w przeszło stu czterdziestu tysiącach klas (chodzi o odpowiednik naszego poziomu gimnazjów), a uczniowie wskazać mieli jedynie włoskich autorów.

Tymczasem doszło do niespodzianki. Dziesięć klas, m.in. z Palermo, Tivoli, Udine, Triestu czy Piacenzy, wybrało książkę Adolfa Hitlera. Do wyboru odniósł się sam minister edukacji, który uznał to wprost za rzecz „wyjątkowo ohydną”. Na szczęście w skali kraju był to raczej wyjątek i trudno sądzić, że to odzwierciedlenie rzeczywistych preferencji czytelniczych uczniów.

W badaniu udział wzięło trzy i pół miliona dzieci. Zwycięzcą zestawienia okazał się Alessandro D’Avenia, autor bestsellera Biała jak mleko, czerwona jak krew, a na drugim miejscu uplasował się Niccolo Ammaniti. Podium zamyka autor dobrze znany także w Polsce, Roberto Saviano – uczniowie wskazali Gomorrę jego autorstwa jako trzecią ulubioną książkę.

Źródło: The Independent | Fot. Tirso Lecointere via flickr

Author: Booknews

Ciekawe? Podziel się!