Kilkaset dzieciaków uczestniczących w zorganizowanej, zaplanowanej akcji? Mogło chodzić tylko o jedno – przebranie się za Harry’ego Pottera i pobicie dotychczasowego rekordu świata! W akcji wzięło udział jedenaście szkół z Boltonu w Wielkiej Brytanii i nikt chyba nie miał wątpliwości, że dotychczasowy wynik, wynoszący 521 mini-Harrych, uda się pobić.
I tak się stało. Na błoniach Smithills Hall zebrało się bowiem niemalże siedmiuset uczestników. Wszyscy przebrani za młodego czarodzieja. Wszyscy trzymający w rękach Kamień filozoficzny. Wszyscy w charakterystycznych okularach, w barwach Gryffindoru, wyposażeni także w różdżkę.
Skąd ten pomysł? W ten sposób władze Boltońskiej biblioteki chciały uczcić dwudziestolecie wydania pierwszego tomu kultowej sagi J.K. Rowling. (Tak, tak, to już tyle lat – wszyscy mamy w tym momencie pełne prawo poczuć się nieco staro). Formalnie warunków do spełnienia było kilka – uczestnicy musieli być dziećmi, musieli łudząco przypominać Harry’ego Pottera, musieli także wytrwać w jednym miejscu przez przepisowe pięć minut.
Wszystko to się powiodło, a nowy rekord odnotowany w Księdze Rekordów Guinessa wynosi obecnie 676 osób. Można jednak spodziewać się, że prędzej czy później i on zostanie pobity… Może któraś ze szkół stanie w szranki z uczniami z Boltonu? Chętnych z pewnością by nie zabrakło.
Tymczasem sama autorka pozostaje aktywna na Twitterze, wchodząc w kolejny otwarty konflikt z Donaldem Trumpem – tym razem przywołała słowa Abrahama Lincolna, starając się bronić dziennikarki, którą obecny amerykański prezydent wziął na celownik. Mika Brzeziński, bo o niej mowa, oberwała od Trumpa w sposób niegodny głowy państwa, a o całej sprawie przeczytać można tutaj.
Źródło: The EW | Fot. Sean Stephens via flickr
Najnowsze komentarze