Nie od dzisiaj wiadomo, że rynek wydawniczy to arena twardej walki pomiędzy sklepami, wydawnictwami, czy autorami. Najczęściej wszystkie niesnaski zostają w „rodzinie”, ale od czasu do czasu możemy zajrzeć za próg wielkiego świata…
Znane wydawnictwo Hachette Book Group twierdzi, że Amazon z premedytacją opóźnia dostawy książek z jego logiem. Argumentuje, iż jest to element taktyki negocjacyjnej sklepu, który chce wymusić lepsze warunki współpracy. Nie jest to zresztą pierwszy przypadek wysuwania takich zarzutów wobec Amazona – New York Times donosi, że sprawa dotyczy wielu tytułów, które sklep oznacza jako dostępne za ok. 2-3 tygodnie. Wśród nich znalazła się proza J.D. Salingera, Jamesa Pattersona, czy Stephena Colberta. Gazeta dodatkowo twierdzi, że nie jest to jedynie nieczyste zagranie ze strony Amazonu – rzekomo sklep od lat naciska w ten sposób na wydawców. Dochodziło nawet do tego, że przy niektórych książkach usuwano przycisk „kup”.
W porównaniu z tym, zarzuty wydawców wobec empiku wydają się być betką.
Źródło: USA Today | Fot. Balajimuthazhagan (Wikimedia) / Sergey Galyonkin (flickr)
Pingback: Oakley M Frame Iridium